Która z Nas ma ciuchy które posiada od X czasu, wiążą się z nimi wspomnienia z wyjątkowych dni, lecz przez stan zużycia, czas się z nimi pożegnać? Chyba każda tak ma! Są sposoby dzięki którym nie musimy po roku wyrzucać wszystkiego do pieca... farby aby odnowić kolor, igła i nici aby zaszyć dziurę, albo golarka do ubrań aby pozbyć się zmechacenia. O tym małym gadżecie dziś podzielę się swoimi wrażeniami.
Golarka do ubrań - co to właściwie jest? Jak widać ze zdjęcia, urządzenie niewielkich rozmiarów, które może wyczarować z Twoich starych swetrów całkiem świeże ubrania. Urządzenie jest zasilane na baterie typu AA, które są dołączone do golarki, lub są też dostępne do wyboru modele które można ładować. Wykonuje ono 8800 obrotów na minutę, a siatka zabezpieczająca ma otwory o trzech różnych wielkościach. Dzięki temu zbiera zmechacenia o różnej wielkości. Wszystkie zmechacenia są zbierane w specjalnym zbiorniczku, który jest zamykany na zatrzask i wystarczy jedno „klik”, aby urządzenie otworzyć lub zamknąć.
Opinia: Bajecznie prosty w użyciu sprzęt - uruchamiasz, przykładasz do tkaniny, wykonujesz koliste ruchy, maszyna już za Ciebie zbiera zmechacenia. Po skończonej pracy otwierasz zbiornik i wyrzucasz zawartość, i ładujesz sprzęt do dalszej pracy.
Uratowała już nie jeden mój sweter, bluzkę, a nawet spodenki treningowe! Niewielkich rozmiarów z łatwością można schować nawet do szuflady.
Miałam już kilka modeli, średnia żywotność przy intensywnym użytkowaniu zauważyłam to około 2 lata. Ładuje się "do pełna" 8h co pozwala na ogolenie całego sweterka z długimi rękawami.
Po jej użyciu przedmiot znów prezentuje się czysto. Jest znów gładki w dotyku i estetyczny. Pod nosi wartość produktu.
Golarkę do ubrań możesz zamówić TUTAJ.
Nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje, a w sumie dobrze że się dowiedziałam bo to przydatny gadżet 😆☺
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lili
Nigdy nie korzystałam z takiego urządzenia.
OdpowiedzUsuńmam taką golarkę :D to bardzo przydatny gadżet który warto mieć w domu :)
OdpowiedzUsuńFajna sprawa, a najlepsze jest to, że golarka dużo nie kosztuje :D
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takich golarkach, ale sama takiej jeszcze nie kupowałam. Zastanawiam się jednak, czy nie zainwestować w coś takiego. To praktyczna rzecz. Jeszcze raz pomyślności na Nowy Rok! :)
OdpowiedzUsuńTaka golarka to bardzo przydatna rzecz, mam taką tylko, że na baterie ;)
OdpowiedzUsuńOh so interesting darling
OdpowiedzUsuńhappy new Year 2021
xx
Mam taka golarkę już od dawna, używam jej nie tylko do ubrań ale tez niektórych koców. Jest to naprawdę przydatne urządzenie.
OdpowiedzUsuń